Cel: Samodyscyplina

Zapisując się na trening personalny ma się pewne cele. Są one bardzo różne. Każdy człowiek jest inny i ma inne potrzeby. Ludzie dobierają sobie trenerów patrząc na różne kryteria. Kompetencje, wykształcenie, doświadczenie, umiejętności , metodyka nauczania, charakter, wygląd zewnętrzny czy zwyczajną potrzebę opieki trenerskiej.

Każdy trener oferuje rownież różne rodzaje aktywności fizycznej oraz różny poziom wiedzy i zaangażowania. Sam w ofercie posiadam wiele połączonych ze sobą form aktywności ruchowej. Są to treningi gimnastyczne, treningi obwodowe, treningi specjalistyczne ( wushu), ukierunkowane na zrzucanie zbędnych kilogramów, czy trening z rozciągania.

Bogata oferta treningowa( o ile jest ze sobą sciśle powiązana ) jest bardzo atrakcyjną z punktu widzenia przyszłego studenta, kartą przetargową. Ale czy oby bogate menu jest celem samym w sobie ? Jako trener personalny uważam, że nie. Zakładając, że przychodzą do nas osoby nie związane ze sportem zawodowo a raczej osoby potrzebujące ręki nad głową, bądź motywacji zewnętrznej do aktywności fizycznej to najważniejszym celem będzie wywołanie u danej osoby zautomatyzowanej potrzeby ruchu. Uzależnienia od aktywności fizycznej. Naturalnej potrzeby zmęczenia się, pracy nad samym sobą w zakresie aktywności ruchowej. Osobiście odnoszę sukces jeśli osoba po 4 latach treningu odchodzi spod mojego skrzydła i dalej trenuje. To naturalne, że ludzie chcą się rozwijać, uczą się i idą dalej. Celem jest samodyscyplina ! Wywołanie miłości do ruchu i potrzeby jej. Cieszę się również, że mogłem być tym kołem napędowym , który zaktywizował kogoś do pracy właśnie w tych dziedzinach, których nauczam.

Pamiętajcie, że dyscyplina wyniesiona ze sportu przekłada się również na inne dziedziny naszego życia ! Sam wyniosłem ją ze kung fu – mojej bazowej dyscypliny. Kiedyś podszedł do mnie mój nauczyciel z Chin – Yuan Wen Qing i powiedział ” Jeśli jesteś dobry w Wushu, będziesz dobry we wszystkim za co się zabierzesz”